W centrum Katowic powstają dwa nowe murale. Jeden z nich, przedstawiający sylwetkę Zbigniewa Wodeckiego, będzie można zobaczyć na Tylnej Mariackiej. Drugi natomiast, przedstawiający maki – zlokalizowany jest przy ulicy Katowickiej 33a. Oba włączone zostaną do katowickiego szlaku murali, na który składa się już ponad 100 wielkoformatowych obrazów.
– W Katowicach mamy kilka ciekawych szlaków: murali, neonów, moderny oraz Śląskiego Bluesa. Podobnie jak w poprzednich latach w wakacje odbywają się bezpłatne spacery z przewodnikiem, które pozwalają poznać miejsca na tych szlakach, a także ich historię. Dlatego staramy się katowickie szlaki nie tylko promować, ale także rozwijać. Dzięki zaangażowaniu partnerów będziemy mogli w Katowicach podziwiać kolejne dwa murale, które wierzę, że staną się pretekstem do wyruszenia w miasto – mówi prezydent Katowic Marcin Krupa.
W tym miesiącu mija 10 lat od występu Zbigniewa Wodeckiego na „OFF festiwalu”, podczas którego wspólnie z zespołem „Mitch & Mitch” zagrał na scenie cały debiutancki album „1976: A Space Odyssey”. Zbigniew Wodecki był znanym polskim piosenkarzem, który mimo, że przez większość życia mieszkał w Krakowie, to właśnie w Katowicach spędził lata dziecięce. Jego ojciec bowiem – Józef Wodecki – był pierwszym trębaczem w Wielkiej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia (teraz NOSPR), a jego siostra, która nadal mieszka w Katowicach była śpiewaczką w Operze Gliwickiej i często chodziła na próby, które odbywały się w Teatrze Śląskim, gdzie sam Zbigniew Wodecki występował. Pojawiał się również w popularnym w Katowicach w połowie lat 70’ – Varietes Centrum – zwanym również „Centrum u Michalika”.
– Szukaliśmy miejsca w Katowicach, które będzie godne do upamiętnienia Zbigniewa Wodeckiego. Padło na Tylną Mariacką, która znajduje się w ścisłym centrum miasta – niedaleko Teatru Śląskiego i aktualnej siedziby NOSPR-u. Inspiracją do stworzenia muralu był sam Zbigniew Wodecki i jego twórczość. Przede wszystkim chcemy podziękować sponsorom, bez których tego muralu by nie było – tłumaczą Artyści z „Czary-Mury” Marek Grela i Marta Piróg, którzy są odpowiedzialni za projekt i wykonanie muralu. Dzieło powstaje dzięki wsparciu Fundacji im. Zbigniewa Wodeckiego, Stowarzyszenia SAWP i firmy Energo-Complex.
Drugi z nowych murali znajduje się przy ulicy Katowickiej 33a. To pierwszy z 16 murali, które powstaną w całej Polsce pod hasłem „MAKi. Mural to element kampanii społecznej zwracającej uwagę na potrzebę równości mężczyzn i kobiet, którego autorem jest znany polski grafik Andrzej Tylkowski.
– Rysunek to element kampanii społeczno-edukacyjnej i mówi o tym, że wspólna droga kobiet i mężczyzn jest możliwa, satysfakcjonująca, a może nawet być ciekawa. Wzajemna współpraca, wspólny kierunek, szacunek i zainteresowanie, to starałem się pokazać. Idea wzmacniania partnerstwa promowana przez ten projekt jest mi bliska – mówi Andrzej Tylkowski.
Mural w każdym z miast ma różnić się detalami. W przypadku Katowic para jadąca na tandemie ma koszyk z logo Miasta Katowice. W tle natomiast widać panoramę miasta. Mak ma być symbolem współpracy i sprawiedliwości społecznej a cały projekt powstawania murali ma być pretekstem do dyskusji nad tematem równości płci oraz sposobem przekazywania ważnych komunikatów.
Oba murale znajdą się na katowickim szlaku murali, czyli szlaku spacerowym, na który składa się już ponad 100 murali. Są to min. sylwetki Marii Goeppert-Mayer, Wojciecha Korfantego czy Jerzego Kukuczki.
– W wakacje można samemu przejść się szlakiem murali bądź skorzystać ze spaceru z przewodnikiem, który odbędzie się 26 sierpnia. Udział jest bezpłatny, ale obowiązują zapisy, które prowadzi Centrum Informacji Turystycznej – mówi Marta Chmielewska, naczelnik wydziału promocji.
Opracowanie: Wydział Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Katowice